MOTOCYKLE MZ ETZ HONDA SUZUKI KAWASAKI JAWA WSK SHL I INNE

Gość

Witam chcialbym poprosic o wasza opinie w pewnej sprawie.Kilka dni temu bylem na chacie "motocyklowym" zeby pogadac z ludzmi.Po krotkiej chwili rozmowa zmienila sie w klotnie. dzieci 14-15 lat i kilku ok 20 wkrecali mi ze jezdza po torach motocyklami typu r1, r6, gsxr itp. Widac bylo jednak ze zmyslaja co do modeli!!! Na 25 osob obecnych na chacie bylem jedynym zwolennikiem chopperow i weteranow za co zostalem zmieszany blotem. Wszyscy wsiedli na mnie gdyz nie zgodzilem sie z ich stwierdzeniem ze "prawdziwemu motocykliscie zalezy TYLKO na osiagach motoru, a ten co dba o jego wyglad(ja) to TYLKO uzytkownik motocykla". Twierdzili ze od kilku juz lat (14 latki) jezdza r6 po torach i jest STRASZNIE poobijana bo wazniejsze sa nabyte umiejetnosci niz motor(mozna kupic 2!!!!).Ja zas jestem debilem bo zalezy mi na wygladzie pojzadu i na tym ze inni go podziwiaja za wyglad i zadbanie...Ciekawi mnie co wy powiecie na ten temat.

Motocyklista jest ten co dba o swoj sprzet i kocha czy traktuje przedmiotowo aby zdobyc umiejetnosci????

Jacky

chyba ich poje*alo, to co ja mam moto do obory wzucic gow*ami wysmarowac i jezdzic i nie przejmowac sie tym ze smierdzi tylko jezdzic dalej, czy wyj**ac sie zrobic z moto dzwon i dalej sie nie przejmowac ???? Smutny

idioci!! przeciez to normalne ze o moto sie dba i sie nim opiekuje!

a jesli ma sie kasy w hu* ze sie w kiblu dup* podciera nia to moto sie ma gdzies bo zawsze mozna miec drugie, lepsze a tamto sie ma gdzies. Ale takich przypadkow jest malo ( tak mi sie wydaje )

Pietro

Witam.

Tam ten zdublowany temat został usunięty, pozostawiam ten.

Pzdr Pietro

MarioMz

to chyba oni maja jakas otwrotna teorie na temat motocyklistów ... moim zdaniem motocyklista to ten co jezdzi swoim moto dla przyjemnosci i dba o nie a nie katuje zeby sie czegos nauyc tacy to np freestaylowcy oni jezdza nie dla przyjemnosci (chyba) ich raczej nie mozna nazwac motocyklistami...

Honduś

14 latki mówisz? Sądze,że mają ogara z naklejką r1 Wesoly

matisl

niestety, ale w tym po******nym kraju takich nie brakuje

Honduś

Matisl ma racje.

Niestety w świecie motocykli iczy się to co masz a nie tym kim jesteś....

Mnie plastik i duża pojemnosć nie kręci i dlatego na rożnych forach też jestem tym "gorszym"

Jak masz conajmniej 900 ccm to jesteś gośc-takie zasady teraz rządzą...

Gość

honduś mowilem ze bylo jeszcze kilku ok 20 lat (ponad 20 osob na czacie). Wysmiali mnie jak powiedzialem ze mi styknie czeszka bo ja jezdze dla przyjemnosci...ale nawet jak ktos ma w chu*** kasy to nei kupuje przeciez r1 zeby rozwalic skoro sa rownie dobre gsx itp. To chyba juz najwyzszy szczebel hmmm snobizmu, popperstwa ...

ostap

z kad sie tacy ludzie bora... rozumiem ze debilem moze byc ktos kto jezdzie ze szmatka i cochwila wyciera to bak to kierownice,

Gość

nie chodiz mi o taka skrajnosc tylko np jak masz wywrotke to z porysowana blacha lecisz i malujesz , peknie obicie siedzenia to wymieniasz obicie albo zszywasz a nie zalepiasz izolacja.Chociaz ja tez bardzo czesto wycieralem motor bo lubie jak nie ma na nim kurzu i sie caly blyszczy:]

Honduś

Dlatego ja chyle czoło przed Czopperowcami.Oni mają styl....

Jądą spokojnie 100 po drogach...elegancko maja kulture..
Na forach są spokojnie nie wyśmiewają nikogo i wogole to jest klasa...

Gość

Jestem w klubie motocyklowym i fakt chopperowcy szanuja innych motocyklistow jednak nie ukrywam tez ze jest swoista wojna miedzy nami a kierowcamiplastikow na tle wlasnie takim jak podalem wyzej