MOTOCYKLE MZ ETZ HONDA SUZUKI KAWASAKI JAWA WSK SHL I INNE

gorik77

Na wstępie wszystkich witam! Kupiłem MZ 251 z 92r - wizualnie wyglądała dość dobrze. Chciałem doprowadzić ją do porządku żeby pośmigała troche po ulicach mojego miasta.
Do tej pory udało mi się wymienić strożek sprzęgła, świece, filtr powietrza, kolanko od wydechu, a w najbliższym czasie założe nowe opony i lagi przednie.
Niestety remont idzie mi bardzo wolno a inne obowiązki skutecznie odciągają mnie od maszyny Smutny

Czy moglibyście polecić mi jakiś dobry warsztat z terenu Gdańsk lub mechanika,
któremu temat starszych motocykli nie jest obcy? Napewno trzeba będzie wyregulować sprzęgło - obecnie jak MZ jest na stójce biegi wchodzą, natomiast jak koło leży na ziemi
i się wrzuci bieg na wciśniętej klamce sprzęgła to wyrywa do przodu i gaśnie. Prawdopodobnie trzeba będzie też sprawdzić/wymienić hamulce przednie. Podejrzewam, że może być
i więcej rzeczy, których jako amator nie dostrzegam, a chcę by motocykl był BEZPIECZNY. Czekam na wasze rady.

motorzysta86

OsteR9019

Nawet jeśli jesteś amatorem to się nie zniechęcaj, z naszym doświadczeniem i wiedzą i chęcią pomocy nauczysz się wszystkiego no i będziesz dumny że wyremontowałeś motocykl dla siebie własnymi rękami.
Co do sprzęgła, to nie koniecznie regulacja. Powiedz więcej o tym sprzęgle co dokladnie wymieniłeś kto itd. Jeśli nie ma różnicy na wciśniętym i zwolnionym sprzęgle podejrzewam zły zabierak czyt. zbyt szeroki.
Polecam >> http://www.youtube.com/watch?v=LxQivp14Z2E

gorik77

Dzięki za słowa otuchy Wesoly

. Co do sprzęgła z początku miałem wrażenie, że klamka wisi zbyt luźno. Jakby brała dopiero od połowy
zakresu ruchu. Nie dało się tego zbytnio podregulować ani u góry, ani na dole. Po sprawdzeniu długości linki sprzęgła zdziwiłem się, że
jest zdecydowanie dłuższa niż ta podana w dokumentacji. Tutaj upatrywałem podstawowych problemów. Przy okazji wymiany stożka
sprzęgła (ten wcześniejszy był strasznie wyrobiony) rozebrałem całe sprzęgło, posprawdzałem stan wszystkich elementów . Zużyte
tarcze cierne zastąpiłem nowymi. Ten tzw. zbierak wewnętrzny wydawał mi się dobrze dobrany, a przynajmniej wyglądał proporcjonalnie
do wzorca w rys. pomocniczym. W motocyklu została wykorzystana tarcza naciskowa - chyba aluminiowa (bardzo lekka), w internecie
widziałem też inne o nieco zmienionych kształtach. Nawet jedną taką udało mi się dostać na runku wtórnym, ale okazała się
zdecydowanie cięższa. Na obecnem etapie pozostawiłem, tą jaka była na początku. Po użyciu "niby" właściwej linki sprzęgła okazało
się, że ta jest zbyt mocno naprężona szczególnie podczas skrętu kierownicy w prawo. Ponadto tzw. dźwignia naciskowa miała dość mały zakres ruchu. Jak uruchomiłem silnik po złożeniu go do kupy ustało klekotanie jakie wcześniej występowało podczas jego pracy więc wnioskuje, że coś się poprawilo po mojej interwencji. Niestety ze sprzęgłem jest ciągle problem. PS potrzebuje osadzić nowe lagi przednie i mam dwa pytania - jak skutecznie wyciągać rury ślizgowe z tego elementu na, którym jest umieszczona kierownica i jak je potem tam wprowadzić i drugie jak zamontować nową rurę prowadzącą. Obecnej nie mogę wyjąć ponieważ są tam jakieś "łożyska" u góry i na dole. Za bardzo nie wiem jak to ugryźć.

OsteR9019

Ja zawsze wbijam jakiegoś klina lub śrubokręt w dolną półkę zawieszenia (szczelina po wykręceniu śrub) i rury same schodzą.
Do wyciągania łożysk w główce ramy jest narzędzie specjalne ale można sobie z tym poradzić klasycznie.
Jeszcze co do sprzęgła nowe tarcze prawie pewne że będą ciągnąć, niektórzy radzą sobie tak że szlifują przed założeniem lub na przemian nowe ze starymi.
Jeśli hałasuje na luzie a po wciśnięciu sprzęgła hałas znika świadczy to o luzach na zabieraku.

kura256

A przez ile mogą takie nowe tarcze ciągnoć?