|
MOTOCYKLE MZ ETZ HONDA SUZUKI KAWASAKI JAWA WSK SHL I INNE Naprawa, porady, forum, eksploatacja, tuning, usprawnienia motocykli MZ, Jawa, Suzuki, Honda, JAWA, SUZUKI, KAWASAKI, CBR, stunt, whhelie, yzf, fazer, r6, r1, palenie, gumy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
matisl
Administrator
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkusz
|
Wysłany: Pon 17:28, 28 Lut 2011 Temat postu: REANIMACJA AKUMULATORA |
|
|
witam, zna ktoś jkaiś psosób na reanimację akumulatora? motocykl stoi juz 4 miesiące i siadł akumulator. mierzyłem miernikiem i ma napięcie 2,3V zamiast 12V. Podłaczyłem prostownik, ale coś go nie chce ruszyć(akumulatora). Macie jakies pomysly??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tebu
Moto-Maniaq
Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jarosławiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:51, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
No to może płyny trzeba w nim wymienić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
motorzysta86
Moderator
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gródek k. Białegostoku Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:05, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
1. Musisz wylać wszystko z akumulatora (jeżeli płyn wylewany będzie miał kolor brązowy lub podobny akumulator już możesz wywalić).
2. Przepłukać akumulator 3 razy wodą destylowaną.
3. Zalać odpowiednią ilość wody destylowanej i lądować akumulator nominalnym prądem.
4. Po tym zabiegu wylać wodę i wlać elektrolit.
Operacja wyżej może nie przynieść skutku...można użyć prostownika z układem odsiarczania lub podłączyć prosty prostownik (bez układu automatyki) przez żarówkę i zobaczyć czy ruszy akumulator.
Opis wyżej można zastosować do akumulatora kwasowego.
A matisl jak masz aku??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
matisl
Administrator
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkusz
|
Wysłany: Pon 22:38, 28 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
to jest aq z cbr, jakaś VARTA, chyba bezobslugowy, bo pisze na nim do not open, wogóle się nanim nie chce prostownik wzbudzić... napięcie akumulatora wynosi 2,8V
a jakby go tak do samochodu podłączyć, moze by go alternator ruszył? co Wy na to??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
motorzysta86
Moderator
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gródek k. Białegostoku Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 2:13, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
bezobsługowy czyli żelowy, który nie wolno zostawiać niedoładowanych. Możesz go już wyrzucić. Napięcie na nim spadło poniżej progu w którym można ożywić akumulator.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez motorzysta86 dnia Wto 2:14, 01 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Motórzysta1
Moto-Amator forum
Dołączył: 22 Wrz 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:35, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
A właśnie że nie koniecznie musisz go wywalać.
Są różne akumulatory bezobsługowe, jedne się da otworzyć pomimo że jest napisane żeby nie otwierać, a innych się po prostu nie da. Jeżeli ten aku jest bez obsługowy to prawdopodobnie w środku powinien być suchy. Wlej śmiało elektrolitu do środka i zobacz czy jest przejście. powinno być skoro pokazuje ci na mierniku jakieś napięcie. Ja tak zrobiłem i mi działał aku, tylko możesz mieć potem problem ponieważ jeśli go otworzysz to może być potem nieszczelny ale jak to ostrożnie zrobisz to będzie dobrze. Ja tak zrobiłem i ten akumulator by działał do dziś w mojej MZ gdyby mi nie spadł na ziemie i sie niepotłukł. Może cie to kosztować najwyżej te 3-5 zł na elektrolit i nic więcej
Pozdro i dobrego otwarcia sezonu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
matisl
Administrator
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 3175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkusz
|
Wysłany: Sob 18:56, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
ładowałem go przy samochodzi, aż osiągnął 10V i go prostownik ruszył, potem pod prostownikiem był prawie dwa dni i bylo napięcie ponad 12V, żarówka świeci, myslę fajnie zalożyłem, wszystko gra, ale nie ma siły kręcuić rozrusznikiem.
kupiłem nowy aq
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zyrafao2
Moderator
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Katowic Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:27, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Nowy to nowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
motorzysta86
Moderator
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gródek k. Białegostoku Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:21, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Motórzysta1 żelowy akumulator nie ma elektrolitu. I nawet jak dolejesz do takiego akumulatora kwasu lub zreanimujesz go to średnio potrzyma do roku, a w praktyce nie ma prądu żeby rozrusznikiem zakręcić.
Zamykam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|