MOTOCYKLE MZ ETZ HONDA SUZUKI KAWASAKI JAWA WSK SHL I INNE

Marcin350

Witam mam pytania związane z malowaniem bo nigdy niemalowałem pistoletem.

1.Jak przygotować motorower do malowania czyli jakim papierem usunąć starą farbe i jak odtłuścić motorower ?
2.Jakiego rodzaju farby użyć do malowaniu ?
3.Jakie koszty poniose kupując wszystkie składniki niezbędne do malowania ?

Very Happy

Z góry dziękuje !

OsteR9019 · Wysłany: Nie 21:48, 28 Mar 2010 Temat postu:

Jak chcesz profesjonalnie pomalować to podwoisz wartość tego motoroweru.
Jak malujesz na gołą stal to koniecznie podkład, matujesz wodnym, zaczynasz 800 potem 1200.
Jak chcesz poprawić stary to zaczynasz 1200 potem 2000, ubytki wypełniasz podkładem lub szpachel gdy są wgniecenia.
Odtłuścić to benzyna ekstrakcyjna.
Malowania pistoletem nikt przez internet Cie nie nauczy, do tego musisz mieć kogoś obok kto to umie.
O kosztach to ciężko mówić, głównie to farba kosztuje jeśli robisz sam.

motorzysta86 · Wysłany: Nie 22:21, 28 Mar 2010 Temat postu:

1. Farba to najlepiej tylko akryl. kolor + podklad do tego zestaw utwardzaczy i rozpuszczalnik nitro i oczywiscie lakier bezbarwny akryl.
Koszt takiego zestawu bedzie drogi 250 ml koloru z utwardzaczem kosztuje 50 zlotych i tyle samo lakier bezbarwny w komplecie z tym ze koloru kladzie sie min. od 4 warstwy, chodz im wiecej tym kolor bedzie glebszy. pozniej na to idzie lakier bezbarwny min. 8 warst.
Ale przed rozpoczecie najlepiej kup srodek chemiczny do usuowania farby starej. koszt okolo 50 zlotych. usowasz stara farbe, odtluszczasz nitro rozpuszczalnikiem a nie zadnym innym. dlaczego usuwasz, gdyz podczas malowania farbami z rozpuszczalnikiem nitro lub innny stara farba bedzie sie luszczyc i caly efekt na nic.
Niezbedne ubytki w blacharce usowasz szpachla drobnoziarnista ale musisz odpowiednio nakladac bardzo cienkimi warstwami,zeby pozniej nie pekala. tez ja szlifujesz papierem wodnym tak jak w przypadku podkladu.
Przed malowaniem kazdej warstwy nalezy poczekac na jej wyschniecie.
Tak przygotowana blache malujesz podkladem akrylowym. stosunki utwardzacza i podkladu jaki i rozpuszczalnika sa zwykle opisane na puszcze.Warto zakupic sobie specjalne pojeminik z miarkami.
Malujesz pistroletem niskocisnieniowym w dobrym pomieszczeniu z wentylacja(nie zapomnij o zakupu maseczki dla wlasnego zdrowia). 2 warstwy podkladu starczaja w zupelnosci.Nastepnie matujesz to do lustrzanego polsyku paierem wodnym 1200 a konczac na 2000(1200.1500,2000).Papier maczasz co raz w wodzie zeby dobrze matowil powierzchnie.
Nastepnie kladziesz kolor.warstwami to robisz. jak wszystko przeschnie lakier bezbarwnym.po wychnieciu polerujesz lakier do lustrzanego polysku "misiem".

Wprawy w malowaniu nabiera sie z czasem, najpierw wyprobuj swoje umiejetnosci na kawalku blachy. ustwa dawke farby i cisnienie malowania tak zeby farba sie nie rozlewala. nakladaj farbe plynnnymi ruchami.

Material to:
-kolor akryl+utwardzacz
-podklad akryl+utwardzacz
-lakier bezbarwny +utwardzacz
-nitro rozpuszczalnik(troche trzeba ogolnie jakies z 4 litry)
-pistolet niskocisnieniowy
-papier wodny 1200,1500 i 2000(po kilka arkuszy min po 3)
-szpachla samochodowa(drobnoziarnista)
-maska przeciwpylowa
- tracza "mis" do polerowania i pasta
Njalepiej kolor kupic w mieszalni lakierow samochodowych,wyjdzie tanio jesli nie bedziesz chcial jakiegos egzotycznego koloru. a reszte popatrz na allegro jak z cenami jest.

Co do sprzetu to musisz miec przed pistoletem filtr z odwadniaczem bo jak cos sie dostanie do powietrza to bedzie to widac na kolorze. sprezarka o pojemosci min 20 litrow z regulatorem cisienia.

Marcin350 · Wysłany: Pon 15:00, 29 Mar 2010 Temat postu:

Dzięki za odpowiedz

OsteR9019 · Wysłany: Pon 17:05, 29 Mar 2010 Temat postu:

Szpachli i podkładu nie opłaca się matować 2000, 1200 w zupełności wystarczy i matowanie to raczej nie lustrzany połysk. Bazę między warstwami za to warto pojechać 2000, tą przed bezbarwnym też i bezbarwny tak samo 2000 i polerka. Po nałożeniu szpachli i po wyschnięciu nie robi się jej od razu 1200 tylko z 300-500 żeby sensownie wyrównać. Według mnie jeśli chodzi o ogara 200 to gra nie warta świeczki nawet jak się robi samemu.

No i nie wierze żeby super pomalować to za pierwszym razem i to jeszcze z opisu na forum, sory ale taka niestety brutalna rzeczywistość Smutny

Do tego musi być "nauczyciel" żeby pokazać co jak ma wyglądać pod dobrym światłem które też musi być.
Dlatego lakiernik tyle kasuje, bo płaci się za robociznę wiedzę i fach.
Ale życzę powodzenia.

motorzysta86 · Wysłany: Pon 18:19, 29 Mar 2010 Temat postu:

od kiedy baze sie traktuje papierem 2000??
zapyatj alkiernika to cie wysmieje za to...
odsylam cie do fachowej literatury donosnie malowania natryskowego bo piszesz glupoty.

OsteR9019 · Wysłany: Pon 19:44, 29 Mar 2010 Temat postu:

Możesz oczywiście nie matować, ale jak matujesz po każdej warstwie usuwasz wszystkie niedoskonałości każdej warstwy i nie ma prawa potem nic wyjść. Przecież i tak czekasz aż wyschnie.
I nie obrażaj że pisze głupoty ok.

Marcin350 · Wysłany: Pon 20:41, 29 Mar 2010 Temat postu:

A czy szpachla jest dotego niezbędna ?

OsteR9019 · Wysłany: Pon 22:06, 29 Mar 2010 Temat postu:

Marcin350
Jeśli nie masz żadnych wgnieceń to nie musi być, lub jak Ci nie przeszkadzają. W tym przypadku to może chodzić chyba tylko o zbiornik, błotniki to rzadziej chociaż też się zdarza że coś tam trzeba poprawić.