MOTOCYKLE MZ ETZ HONDA SUZUKI KAWASAKI JAWA WSK SHL I INNE

Mysior007

Elo to znowu ja jestem poczotkujacy takze nie dziwcie sie mi ze sie was pytam.Czy jak trzymam sprzeglo na luzie to moze sie cos zepsuc?i czy jak hamuje to trzymac sprzeglo?powiedzcie mi dzieki narq

Mlody99

chodzi ci ot ze na luzie z uruchomionym silnikiem trzymasz wciśniętą dzwignię sprzęgła?? jak tak to raczej nic ci sie nie stanie chyba ze ostro go pilujesz to sie szybciej spali. a co do chamowania to staraj się chamować z wciśniętą dzwignią sprzęgla bo jak masz wrzucony bieg a chamujesz ostro bez sprzęgła to ci silnik zgaśnie. Można też chamowaćbiegami ale to dla bardziej wtajemniczonych Wesoly

gucio

na luzie nic ci sie niestanie jak silnik chodzi i ciśniesz sprzegło
a co do chamowania na zakręcie i niechce ci się wżucać luzu to poto jest sprzęgło tak jak w samochodach:P ciśniesz sprzęgło silnik schodzi na sfoje obroty i jak już wejdziesz w zakręt to puszczasz sprzegło i jazda!!!
a co do chamowania biegami to to się tak nienazywa to jest chamowanie silnikiem to oto chodzi że jedziesz motorkiem i na biegu jest oczywiście i zamiast mu cisnąc gazu to puszczasz gaz żeby niedostawał benzyny i wtedy chamujesz silnikiem chyba jasno????
jak nie to pojedz sobie jakąś drogą i puść gaz wtedy zaczniesz chamować silnikiem Wesoly

a wtajemniczonym nietrzeba byc bo jak ktoś jest pierwszy raz na motorku i uczy się jeździć to zazwyczaj się rozpędzają i puźniej w panice puszczaja gaz żeby zachamowac:P Jezyk

Gość

W zakręt nie wchodzi sie na luzie ani na sprzęgle ! Tak robią osoby ktore mają nawyki z roweru ze przestają pedałować na zakręcie . Zwalniasz przed łukiem i redukujesz bieg, w ten sposob wspomagasz hamulce . W połowie zakrętu dodajesz gazu i wyjezdzasz na prostą i wtedy juz wiadomo co robic .
Hamowanie silnikiem to zamkniecie gazu i redukcja biegow .

Co do sprzeglenia na postoju . Dokladnie nie wiem czy to jest szkodliwe ale instrukcja obslugi mowi ze przy dluzszym postoju zalecane jest wrzucenie biegu jałowego czyli luzu . I to chyba tyle Jezyk

zyrafao2

Młody99

gucio

a ja jak wchodze w zakręt to(nieczesto) wciskam sprzegło i zaczynam przychamowywać(najcześciej jak jeżdze po wsi to takie płoty betonowe postawiała wiara że niewidac czy jedzie coś czy nie:)

matisl

na zakrecie nie wolno wrzucac na bieg, wciskac sprzegla i hamowac. Bo jak wyjebiecie kiedys to zobaczycie. Powinno sie lekko gazu ujmowac, lub dodawc dla lepszej przyczepnosci. I w dwusowach nie hamuje sie siolnikiem, bo jest wtedy za male smarowanie, jak nie chcecie przytrzec moto to nie radze chamowac silnikiem i nalezy WOLNO schodzic z obrotow, a nie nagle puscic gaz i niech sam sobie spadnie. NIE ROBI SIE TAK, nalezy puszczac gaz stopniowo powoli

gucio

ja wiem i trzymam sie zasad że w zakręty czeba na sprzegle i przychamowywac:) lekko
i dlatego zdałem na 1 razem na karte motorowerowa a mój kuzyn 4 raz zdaje i co najlepsze wiecie jak ścina przy policjantach zakrety kula sie na maxa na 2 biegu wchodzi na chamulcu w poślizgu w zakret przy policji i wtrakcie gdy ustawi sie prosto do policji wrzuca 1 bieg i silnik obrotami chamuje lekko i ropeza się na maxa to jest wyczynowy popis przed policją w jego wykonaniu i co roku podchodzi do testu zdaje pisemny test ale jak już chodzi o jazde to ...hehe

pavel007

kij w szprychy i zahamujesz expresowo

gucio

taaa i połamiesz szprychy lol Wesoly

jak już na linie i do słupa przywiązać go lol

pavel007

może i połamie ale i tak by sie zatrzymał.