Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomson18
Moto-Amator forum
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełmża
|
Wysłany: Czw 12:51, 30 Sie 2007 Temat postu: Jawa 350 ts (na pych pali ale od kopa nie chce) |
|
|
Witam. Mam właśnie taki problem jak w temacie. Na pych odpali a na kopa to nawet nie wiem ile razy bym kopał to nie odpali mi. Nie mam pojęcia co może być przyczyna (akumulator mam sprawny, cewki także, zapłon wręcz idealnie ustawiony, gaźnik wyregulowany, sprężanie też dobre) Nawet gdy jawe na pych odpale i pochodzi troche to nawet jak mi zgaśnie i jest gorąca to nie chce odpalic od kopa (Można zakopać sie na śmierć) Ale gdy dam troche paliwa do cylindra to odpali. Jeśli ktoś wie jak sobie z tym poradzic to prosze o pomoc. Z góry dzięki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Fodro
Moto-Maniaq
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany: Czw 13:40, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Tam mi się wydaje... u mnie tak było, że identyczna sytuacja i chodziło o gaźnik, dokładnie to samo jak do cylindra parę kropel dosłownie to odpalała. Wydaje mi się że jak u mnie gaźnik nie zasysał odpowiedniej ilości paliwa... A poza tym jak na pycha pali to wiesz... raczej Jawy pod górkę jak komara nie odpalisz Więc lecisz z górki już jest lekki kąt dzięki czemu mieszanka automatycznie skierowana w dół czy li cylindrów. I jeszcze jedno... ja wlewałem paliwa mniej więcej do połowy wężyka od gaźnika w górę i pompką pod ciśnieniem to do gaźnika... może dziwny sposób ale pomagało, a jak już odpaliła to chodziła, Tylko że u mnie po tych zabiegach później już od kopa pali. Także wniosek na koniec: proponuje(może już to robiłeś) jeszcze raz przeczyścić cały gaźnik, rozkręcić na drobne każdą dysze, każdy kanał i wszystko sprawdzić, zwykłą pompką czy jest drożne, a najlepiej wygotować w occie... ja tak dwa razy czyściłem, w końcu wygotowałem i jest ok
pozdrawiam i powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:03, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Kolego ja mam identyczny problem MZ ETZ 150.Nieotapli mi na kopa jak jest zimna chodz by niewiem co próbowłem odpalac na rózne sposoby i nic,jak wleje pod cylinder pół ostojnika paliwa to odpali od 2-3 kopnięcia.i tez niewiem do dzis co to jest i juz chyba tego niezrobie;(;( a gaznik czysciłem 2 razy i przedmuchiwałem spręzarką a tam jest takie cisnienie ze szok
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomson18
Moto-Amator forum
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełmża
|
Wysłany: Czw 20:41, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Gaźnik czyściłem i to nie raz. A pod górke to też da sie ją wziąść na pych tylko trzeba ja pchać we trzech . Jeszcze nigdy nie próbowałem gotować gaźnika. Jak czytałkem na tym forum o gotowaniu gaźnika to jednemu kolesiowi sie zrobił brązowy gdy go wygotował. To jeśli chce go gotować to normalnie do garnka wlać octu tak zeby pokrył cały gaźnik i od razu włożyć go czy poczekać aż sie nagrzeje ocet?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fodro
Moto-Maniaq
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany: Pią 14:44, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Tam pisali że można z wodą mieszać tylko proporcja musi być taka że octu zawsze trochę więcej czy coś... Ale ja proponuje dokładnie 2 butelki to razem litr octu drogie to nie jest do garnuszka i do gotującego się czy też chwile przed wsadź (ocet szybko się nagrzewa) Ja wsadziłem swój na jakieś 3-8 minut, czasami lekko zamieszałem. Jeśli chodzi o kolor to matowieje ale to chyba nie jest jakiś problem . No i oczywiście nie zapomnij żeby wszystko co się da odkręcić... dysze pływaki to nie trzeba przypominać i całą resztę. Ja wsadziłem "gaźnik" razem z dekielkiem od komory pływakowej, bo przecież w nim też kanaliki
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zyrafao2
Moderator
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Katowic Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:42, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
no to będzie wina zle ustawionego gaznika lub zapłonu mi jawka niewiem czy pali na pych ale od kopa to jak jest zimna to 2 razy i za 2 razem niema bata ale odpala oczywiscie bez gazu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
domczak
Street-race
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ST.BIELSKO
|
Wysłany: Pią 16:20, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
to wez se 2 butelki octu i pol butelki wody tylko nieawaj plywaka itp do tego garnka!! ogotuj wedlug potrzeb ale przewaznie kolo10 min az ci sie taki matowy zrobi wtedy wyplycz go a ja chcesz zebyt gazniczej jak nowy wygladal te wez se szczoteczke mosiazna i go poczysc a potem wytrzyj:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fodro
Moto-Maniaq
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany: Pią 18:23, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ja bym odradzał płukanie po gotowaniu... no chyba że "domczak" ma na myśli benzynę To owszem ale prócz tego jeszcze go przedmuchać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
domczak
Street-race
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ST.BIELSKO
|
Wysłany: Pią 21:58, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
no w benzynce a w czy?? przedmuchac tez by mozna a wymyc i przedmuhac trzeba b ocet tak wyzre ze sie osad zrobi ktory moze dysze pozapychac itp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gustaw
Moto-Maniaq
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:24, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
co wy to gadacie jakie gotowanie wystarczy dobrze wyregulować poziom benzyny w komorze pływakowej , w ts benzyna po napełnieniu komory ma byc równo z takim wypustkiem . ŻADNE gotowanie trzeba zwiększyć poziom paliwa blaszka pływaka!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomson18
Moto-Amator forum
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełmża
|
Wysłany: Sob 10:41, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki za rade. Dziś go wygotuje, a wieczorem albo jutro dam znać co z tego wyszło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
domczak
Street-race
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ST.BIELSKO
|
Wysłany: Sob 11:47, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
ty gustaw wez sie nie stresuj tak jak go wygotuje to mu przeciez nie zaszkodzi a bedzie mial chociaz czysty i nie bedzie go tak szybko musial potem znowy przedmuchiwac a co do regulacji to swoja droga tez musi to zrobic!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|