|
MOTOCYKLE MZ ETZ HONDA SUZUKI KAWASAKI JAWA WSK SHL I INNE Naprawa, porady, forum, eksploatacja, tuning, usprawnienia motocykli MZ, Jawa, Suzuki, Honda, JAWA, SUZUKI, KAWASAKI, CBR, stunt, whhelie, yzf, fazer, r6, r1, palenie, gumy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 17:11, 20 Sie 2007 Temat postu: MZ ETZ 150.Niepali z kopa |
|
|
Witam.Mam problem z MZ ETZ 150.Niechce mi palic na kopa.Musze ją pchac zeby odpaliła,na starter nieodpali czy ciepła czy zimna mozna kopac do usranej smierci.A jak popchne to zapala od jednego metra.Od czego to moze byc? I mam jeszcze jeden problem,na wysokich obrotach przerywa nieraz. I mam pytanko czy na wysokich obrotach mam takie wrazenie ze mi sie sprzęglo slizga to tak ma byc czy cos mi sie wydaje??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
shark2
Offroad
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 21:00, 20 Sie 2007 Temat postu: lo |
|
|
sprzeglo sie nie powinno slizgac.
Sprzeglo: Zdejmij ta pokryweczke od napedu obrotomierza (tam gdzie wchodzi linak od obrotomierza) i tam jest tkaie metalowe kolko. W raczce wkrec tak hym na maxa albo do polowy ta srobe regulacyjna od linki sprzegla. Potem tym kolkiem w silniku naciagasz linke tzn obracasz przeciwnie do ruchu wskazowek zegara. wtedy linka sie naciagnie zakrec to wmiare mocno by sie nie obrucilo (nie poluzowalo linki).
I potem juz na odpalonym moto regulujesz ta sruba w raczce tak zeby nie skrzeczala ci skrzynia przy wzucaniu biegu no i zabardzo nie ciagnelo (tak bys mogl bezproblemu wycofac) oraz aby podczas jazdy nie bylo tak ze ci jedzie potrochu na sprzegle.
Poniekad to moze byc przyczyna tego ze nie pali z kopa.
To ze nie pali ci z kopa to podejzewal bym zaplon zle ustawiony.
Jak juz odpalisz z pycha to trzyma wolne obroty? (okolo 1200 rpm) jezeli nie to cos zle wyregulowany gaznik. Lepiej pozadnie wyreguluj gaznik i zaplon. Jak dalej nie bedzie odpalac z kopa i przerwyac na wysokich to zmien swiece. Albo odrazu sproboj od zmiany swiecy najlepiej na nowa.
;-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 8:09, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Wczoraj kupiłem nową swiece.A co do gaznika to nietrzyma wolnych obrotów,A to ze mi sie sprzęgło slizga to mi sie wyadawało pojechalem wczoraj w nocy na asfalt i jest wszystko oki.Ale strasznie mnie wkurza to ze troche przerywa na wysokich(raz jade 3km i nic nieprzerwie a nieraz to tak przerywa ze rozpedzic na biegach sie nieumiem) no i wkurza mnie to ze musze moto pchac.A to napewno jest problem z gaznikiem,bo jak wkręciłem nową swiece wczoraj i kopałem na ssaniu i nic,popchnołem (ok 10 metrów na pierwszym biegu) i niezłapała!! wykręcam swiece a ona jest KĄPLETNIE sucha!! dopiero jak nalałem troche bedzyny pod cylka to odpaliła po jednym metrze!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomson18
Moto-Amator forum
Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełmża
|
Wysłany: Wto 10:08, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
To nie dochodzi Ci paliwo do cylindra. Wyczyśc dokładnie gaźnik i zobacz czy nie masz kranika zapchanego. Mogą byc też pływaki dziurawe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 11:25, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki za pomoc,ale to juz niebedzie poczebne:( dzisaj jechałem i rozjebałem amortyzatory przednie,wyciek olej! wkurwiłem sie na tego jebanego złma wywalam ją na złom:(
|
|
Powrót do góry |
|
|
shark2
Offroad
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 1:31, 22 Sie 2007 Temat postu: lol |
|
|
czekaj ;-P nie wywalaj. Jak juz masz wywalic to lepiej mi oddaj zaplace za koszt transportu ewnetualnei po nia przyjade.
Amortyzatory nie rozjebaly sie same tylko z twojej winy ;-P Albo nie poprawnej konserwacji simeringow albo jezdzenia po polach dolach dziurach itp. Zreszta nic w nich rozjebanego trzeba nowe simeringi i olej.
Gaznik masz do przeczyszczenia i regulacji jak nie trzyma na wolnych obrotach to ci raczej nie odpali z kopa.
A przerywanie to moze byc zle wyregulowany zaplon najprawdopodoniej. Owszem moze byc tez zjebana cewka swieca albo luzna czapeczka na swiecy, ewentualnie kondensator. Ja bym stawial na regulacje zaplonu, albo luzna czapeczke swiecy co mozna sprawdzic.
Jak masz wywalac oddaj mi mowie serio. nawet ci dam za nia 100 zl w stanie tkaim jakim jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 13:44, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
nie no niewywale jeje:D chciałem dzisaj z tatą porobic no ale pada,ale chce ją sprzedac i kupic Yamahe dt 125.Jesli jest ktos zainteresowany kupnem niech pisze
|
|
Powrót do góry |
|
|
shark2
Offroad
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 17:28, 22 Sie 2007 Temat postu: lol |
|
|
nom do pul i bezdrozy dobry wybor dt 50 to juz fajnie smiga do tego pasuje orginalny cylinder z tlokiem 80 itp ;-) a taka dt 125 to juz ho ho i pozasuwac mozna i troche pobrykac sie po bezdrozach i polach ;-P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 9:14, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Tak 125 Dt robi swoje i dlatego chce taka kupic:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 8:39, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Witam ja mam podobny problem co kolega, u mnie też nie trzyma na wolnych obrotach i zdażyło mi się to drugi raz że motor sam zgasł na niskich obrotach i nie chciał odpalić i po jakiś 15 kopnięciach odpalił a potem od strzała, i też czasami przerywa na wysokich obrotach ok 5tys. najczęściej się to dzieje jak przejadę 3km na ok.3tys obrotów, gaźnik czyściłem niedawno był cały w śniedzi dlatego że motor stał, gaźnik raczej nie mógł się tak szybko zabrudzić bo mam filterek w osadowniku szczelny i jeszcze na przewodzie filter, więc dlaczego tak się dzieje ???? dodam że jeżdżę na świecy champion (może ona ma złą ciepłote ???)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 14:30, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Wiesz co mi kolego pomogło? wymieniłem aku na nowy i teraz pali mi na kopa,ale jak wyciągne motor po nocy to za chiny nieodpali puzniej jak juz sie przejade i postawie na podwórku to na kopa odpali,odczego to moze byc ze rano niechce odpalic.Jak naleje rano pół ostojnika do cylindra to zapali na szczał,a tak to moge sie zajechac a nieodpali:(
|
|
Powrót do góry |
|
|
shark2
Offroad
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 17:10, 24 Sie 2007 Temat postu: lol |
|
|
a trzyma ci wkancu te wolne obroty? jak jzu odpali i sie zagrzeje?
Oczywiscie jak kopiesz to na ssaniu? razem ze ssaniem powinna zalapac po 2-3 razach. Jak nie to cos nei tak z regulacja ganika. Albo masz juz silnik zajuchany ;-) tzn nie ma kompresji. (zatarty cylinder tlok pierscionki bel ble ble...):-D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|