MOTOCYKLE MZ ETZ HONDA SUZUKI KAWASAKI JAWA WSK SHL I INNE

Marcin19Poznan

witam, podczas gwaltownego startu w motorku cos stuka i puka tak metalicznie.... zupelnie tak jakby lancuch przeskakiwal na zebatce napedowej ale to sprawdzilem i jest napiety w sam raz;/ moze ktos sie z czyms takim spotkal? co to moze byc? moze cos ze sprzeglem? prosze o dosc szybkie odpowiedzi. z gory dziekuje Wesoly

OsteR9019 · Wysłany: Śro 17:40, 03 Mar 2010 Temat postu:

Ja sie spotkałem z czymś takim że z tyłu w kole waliło jak był zabierak już wyeksploatowany.
A jak jest na luzie jak zwiększasz obroty z wolnych tak do 5-6 tys?

zyrafao2 · Wysłany: Śro 19:06, 03 Mar 2010 Temat postu:

Problem jest w tedy gdy jedziesz czy nawet na luzie ?? jak także na luzie to na jakich obrotach?

Binladen · Wysłany: Czw 22:33, 04 Mar 2010 Temat postu:

Jezeli przy ruszaniu to moze łancuszek sprzegłowy luzny i jak ruszasz to jest szarpniecie i wtedy przeskakuje , albo masz luz w zebatce z tyłu i to samo , sprawdz zebatke zdawczą bo moze ząbki są juz jak szpilki , albo zebatka przy koszu i na wale od strony sprzegła juz są wyrobione , jeszcze jedno , czy to tez słychac przy zmianie biegów??

Marcin19Poznan · Wysłany: Czw 23:38, 04 Mar 2010 Temat postu:

problem pojawia sie tylko podczas jazdy lub ruszania ( na biegu jalowym przy dodawaniu gazu-nie) lancuch napedowy nie przeskakuje na zebatkach-sprawdzalem. przy zmianie biegow tez czasem slychac , ale tylko jesli jade na jedynce przeciagne mz na obrotach i wrzuce na 2 i manetka do konca . wiem ze objawy ewidentnie wskazuja na cos z lancuchem ale na moje oko wszystko tam jest w porzadku .... troche dal mi do myslenie ten lancuszek sprzeglowy co kolega Binladen wspomnial i mysle ze bede musial to sprawdzic bo to chyba dobry punkt zaczepienia. Panowie dziekuje za rady jakby ktos jeszcze na cos wpadl to prosze o pomoc

Binladen · Wysłany: Pią 9:15, 05 Mar 2010 Temat postu:

ok spoko , nasuneła mi sie mysl ze ci łancuch ociera o dekiel ,ale to metaliczny dzwiek , a takie strukanie to juz pisalem, a jeszcze jedno , masz luz na korbowodzie ?? tzn na boki dosc duzy albo masz wyrobione miejsce na sworzen?? ja mialem tak w wsk 125 , mialem luzny sforzen i jak dawalem gazu to stukało ale nie zawsze , ale ten metaliczny dzwiek to nie wiem , ale mozesz miec nowe tuleje na wałkach i one sie docieraja i wydaja charakterystyczny dzwiek , moze tryby nie dotarte na skrzyni i tra o siebie dosc dobrze i daja taki dzwiek .... ten post to kompletna apstrakcja ale sprawdz to , oczywiscie nie rozbieraj silnika zeby tulejki sprawdzic . pozdro

OsteR9019 · Wysłany: Pią 20:52, 05 Mar 2010 Temat postu:

To na pewno nie łańcuszek, daje sobie za to uciąć ręce i nogi. MZ ETZ 250 nie ma łańcuszka sprzęgłowego.
Jeśli by to był korbowód to by było głównie na luzie przy zwiększaniu obrotów z minimalnych na średnie. Sprawdź w jakim stanie jest zabierak w tylnym kole.

Marcin19Poznan · Wysłany: Sob 2:05, 06 Mar 2010 Temat postu:

jak patrzylem na zabierak to wydaje mi sie ze jest dobry , nawet luzow nie ma duzych. czyli w etz 250 nie ma lncuszka przeniesienia napedu?? w etz 150 byl a tego silnika od 250 jeszcze nie rozbierlem wiec pytam. panowie niestety ja juz nie mam pomyslu co to moze byc, podejrzewam ze to sie okaze podczas jazdy niestety

OsteR9019 · Wysłany: Sob 11:59, 06 Mar 2010 Temat postu:

Może luzy na łożyskach. Poruszaj wałkiem zdawczym czy nie ma luzu. Luz może być na łożyskach pod drugą pokrywą.
A może łańcuch uderza gdzieś o rame czy silnik masz prawidłowo naciągnięty i czy masz osłone???

Marcin19Poznan · Wysłany: Nie 3:31, 07 Mar 2010 Temat postu:

taak, oslony na lancuch sa i on na bank nigdzie nie uderza...

Binladen · Wysłany: Nie 22:32, 07 Mar 2010 Temat postu:

No to w takim razie , nie wiem czy dobrze mowie ,masz luz na koszu sprzelowym i ci kosz ociera o dekiel , ale nie jestem pewien bo w Mz-kach krótko siedze ,a tak to to juz nie wiem , sprawdzaj wszystko po kolei i jak bys mógł to wsłuchaj sie jeszcze raz i to dobrze skad dokladniej to sie wydobywa , pomysl jeszcze i inni tez bo mi sie pomysly wyczerpały

OsteR9019 · Wysłany: Pon 11:32, 08 Mar 2010 Temat postu:

Gdybym tylko miał możliwość posłuchania to bym powiedział co. Kosz o dekiel nie może stukać bo niby jak, do obudowy ma daleko. Jeśli wykluczasz układ przeniesienia napędu na koło to musisz rozbierać silnik, może na skrzyni coś sie dzieje.