MOTOCYKLE MZ ETZ HONDA SUZUKI KAWASAKI JAWA WSK SHL I INNE

Gość

Witam
mam simsona S51 70cm3, kilka dni temu wymieniany byl gaznik na nowiutki. Zaraz po wymianie ruszylem si eprzejchac, jezdzilem po lasach, wolno na 2 biegu i to normalne ze sie zalal. Z mojej winy. Przeczyscilem swiece, byla cala zalana, motorek chodzil dobrze, jednak gdy dojezdzalem do domu to przy 40km/h zaczal sie pluc i gasnac (wczesniej osiagal 85km/h). Mysle sobie wiec ze sie znowu zalal ale odkrecam swiece i nie jest ona zalana tylko jest tzw. "ogar", pokryta "węgielkiem". Po przeczyszczeniu przez chwile bylo dobrze jednak teraz ma bardzo duze trudnosci z odpalaniem a jak odpali to jak sie go przygazuje to przy 3k - 4k obrotow go troche "muli" to samo jest przy 6k obrotow i gdy puszcze manetke gazu to sam gasnie. Swieca nie jest zalana, sprawdzalem, probowalem takze z inna nowa jest to samo. Gdy juz jest tak na sile odpalony na postoju gdy wlaczam pierwszy bieg to od razu gasnie. Dodam ze tlok i cylinder jest pod koniec docierania (zostalo jeszcze ok.150km). Co moge zrobic? Moze padl kondensator? MOze jest wyregulowany gaznik albo zle paliwo?? Mozecie mi powiedziec gdzie znajduje sie w simsonie kondensator Wesoly

Prosze o pomoc i serdecznie pozdrawiam Wesoly

Gość

ja mam to samo!!!!!!!!!!!!!!!! tez po wymianie cylindra na nowy......a zrob test......sprawdz jaka masz iskre , bo u mnie to wina elektryki. Mam swiecaca fajke i widac ze traci iskre w tych momentach o ktorych piszesz...jak puszcze manetke gazu. Wtedy mam zanik iskry i gasnie. MOge go chac ze 200 metrow inie pali.....zalamuje sie powoli...

Gość

Tak, tylko ze ten cylinder byl wymieniony jakies pol roku temu

mysle, ze to wina zatkanego gaznika, niedlugo pewno dam go do znajomego on powie co jest nie tak. Jak naprawi ot napisze co bylo nie tak

tlok i cylinder jest po szlifie Wesoly

kraker

ja mam podobmie bo remont zrobiłem w tamtym roku a teraz coś gaśnie jak puszcze gaz i słabiej się wkręca. Co może być przyczyną?