|
MOTOCYKLE MZ ETZ HONDA SUZUKI KAWASAKI JAWA WSK SHL I INNE Naprawa, porady, forum, eksploatacja, tuning, usprawnienia motocykli MZ, Jawa, Suzuki, Honda, JAWA, SUZUKI, KAWASAKI, CBR, stunt, whhelie, yzf, fazer, r6, r1, palenie, gumy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DawidCWR
Moto-Amator forum
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kęty
|
Wysłany: Pon 20:17, 18 Cze 2007 Temat postu: Nie pożyczajcie motoru!!! (MZ ETZ 250) |
|
|
Kupiłem sobie Mz ETZ 250, dałem 1000zl więc wiedziałem że coś będzie nie tak i rzeczywiście nie działały zegary, trochę ciekł olej spod pokrywy sprzęgła i linka od sprzęgła do wymiany, no i coś pare gwintów zerwanych, dobra jest dawaj do mechanika(po tym jak zj....em 3 ogary wolałem nie wtrącać się w sprawy takiego silnika). Mechanik miał dużo roboty z innymi motorami dlatego moja Mz wróciła dopiero po 3 tygodniach( wynikło jeszcze w czasie przeglądu zmiana całego napędu, czyli łańcuch i 2 zębatki ). Wróciła i wstawiłem ją do garażu bo zaczęło lać więc nie jeździłem, po za tym urwał się jeden kierunek, trzeba go było przymocować. Następnego dnia mój starszy brat mówi przejadę się na moto, powiedziałem że kierunek trzeba pospawać , a on że idzie zobaczyć czy da się jechać, stwierdziłem że zwątpi, że będzie bał sie że odpadnie ten kierunkowskaz i sie rozbije. Wychodzę na balkon patrze a ten już 500m od domu, stwierdziłem że jak wróci to każe mu ją wstawić do garażu, no i wrócił bez zegarów, ze zdartym bakiem i wygiętą tylną lampą, a i jeszcze powyginał nóżki od biegów i podnóżek, twierdzi że jakiś kot mu pod koło wbiegł, SUPER tylko że na części czekam już 2 tygodnie , a dopiero co od mechanika wróciła, jeszcze się nawet nie przejechałem:( Dlatego ku przestrodze uważajcie komu powieżacie wasze maszyny, ja niestety boleśnie się przekonałem, a raczej moja MZ, że o moto trzeba dbać i nie dawać go byle komu Ja mam z tego tylko teraz problemy ze starszą, która ciągle się pluje że mam się MZ pozbyć bo jest dla mnie za ciężka i że też się wywalę, ale i tak nie odpuszczę, bo ten motor jest wart każdego poświęcenia A mówiłem że ma nie jechać z tym kierunkiem, gdyby mnie posłuchał, no ale teraz już za póżno, to że ten kierunkowskaz odpadł to był znak, że ma na niej wtedy nie jechać, był uparty i to teraz ma poobdzierane łapy, a ja z tego powodu problemy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 15:39, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Szczeże współczuję.
Żeby ktoś coś takiego zrobił dla mojego motóra to myśle, że nie dożyłby jutra .
Dlatego tylko nieliczni (miejący troche pojęcia o normalnej jezdzie) mieli zaszczyt śmignąć sie moją maszyną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pavel007
Moderator
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z mzetz.fora.pl
|
Wysłany: Wto 15:53, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
no ch***wo - bedziesz teraz musiał sie wykosztować a tak byś za to kase mógł sporo benzyny kupić i jeździć.
,,Dobry zwyczaj: nie pożyczaj"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 18:51, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Też fakt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ostap
WYMIATACZ
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lubelskie, podlasie
|
Wysłany: Wto 20:15, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
byle kto - brat? choc ja swojemu terz simsona niedam bo to gowniaz i widze jak rowerem jezdzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DawidCWR
Moto-Amator forum
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kęty
|
Wysłany: Wto 20:28, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Na szczęście wszystko oczywiście pokrywa brat/ojciec, znaczy wszystkie straty ja nic nie wkładam w to, no ale jeździć narazie się nie da , ale później to się wyszaleje, jeszcze tylko opone zmienić na 110(na taką chyba się zdecyduje) i mogę wymiatać całe wakacje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shark2
Offroad
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 14:17, 21 Cze 2007 Temat postu: tak to jest |
|
|
tak to jest z młodymi motórzystami ;-) najgorsze jest jak taki wjedzie na odobine piasku albo ziemi na ulicy ;-) klin murowany ;-D ja nigdy sie nie wytegowalem nawet na piachu bo sie troche po tym jezdzilo i uczylo opanowywac moto ;-) a takim mlodym to polecam rower i testowac zakrety w piachu:) a potem motoryne:-D
=====================
edit by pavel007
-poprawione błedy ortograficzne i litrerówki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DawidCWR
Moto-Amator forum
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kęty
|
Wysłany: Czw 16:18, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też nie mam problemu z opanowaniem jej, przynajmniej nie na drobnych kamieniach rozsypanych na ulicy z jakieś bocznej drogi żwirowej, ani na trawie, gdzie jest dość ślisko ani na piachu, było parę poślizgów ale ze wszystkich wyszedłem cało bez wywrotki, jemu wpadła w poślizg na asfalcie, po ominięciu kota Opona ma na sobie(tylnia) jakieś 3mm bieżnika ale w miejscu gdzie najwyraźniej się poślizgnęła jest zupełnie łysa, tak że prędkość jak wpadl w poślizg musiała być nie zła, a miał jechać powoli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
juzef
Road
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wlkp
|
Wysłany: Nie 15:55, 24 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ja daje tylko takim kumplom którym wierze że jak mówie "uważaj" to uważaja i nie ma gaz na maxa... ( a tak szcze że tyo ino jeden jechał )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 16:29, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
pewnego pięknego ranka postanowiłem się ptrzejechać MZ przyjechał do mnie kolega i chciał się przejechać dałem mu jedzie 1 minute nie wraca 5 min nie wraca 10 min nie wraca nagle patrze za siebie widze chmurę dymu wybiegam na droge a mój kolega lezy w rowie motor pod tirem leży przejechany kierowca był naje..any z MZ prawie nic nei zostało zadzwoniłem na pogotowie jakiś samochód się zatrzymał i pomógł mi MZ wyjąć spod tira policja przyjechała karetka też mój kolega miał złamene prawą ręke prawą noge i wstrząs mózgu kierowca traafił za kratki a ja dostałem mandat 2000zł bo nie była zarejestrowana:/ kolega oddał mi 1000zł ale jeszcze wcześniej jak wyszedł ze szpitala to mu nawaliłem bo się wkurzyłem więcej nie dam nikomu motorku o prze nigdy moje dziecko było rozwalone doszczetnie nie było co zbierać ael teraz mam kawasaki kx 250
|
|
Powrót do góry |
|
|
pavel007
Moderator
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z mzetz.fora.pl
|
Wysłany: Nie 17:43, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
faktycznie nieciekawa sytuacja, najlepiej nikomu nie pożyczać motoru bo zawsze tak z tym jest. Kolega miecia ma szczescie że żyje bo ze zderzenia motoru z tirem niestety rzadko sie wychodzi cało...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:04, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie.. najlepiej nikomu nie pożyczac. Ja tylko pożyczam memu bratu i Ojcu. Bo to rodzina a co innego Kumple.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|